Jak uzyskać kredytowanie dzięki spółce offshore. Poradnik krok po kroku

Uzyskiwanie kredytowania na firmę kojarzy się z szeregiem kłopotliwych formalności oraz bardzo wnikliwą analizą naszej sytuacji finansowej jakiej dokonuje bank. Mało kto jednak wie, że pewnego rodzaju archaizm polskiego systemu bankowego. W anglosaskim świecie bankowym, który obejmuje szereg lokalizacji, gdzie można zakładać spółki offshore, podejście do kredytowania jest zupełnie inne niż nad Wisłą. Uzyskać możemy bardzo wiele różnych kredytów w tym m. in. kredyt na podstawie business plan  (dla startupów), kredyt pod zabezpieczenie akcji na okaziciela (które sami emitujemy) czy też kredyt na karcie kredytowej (a nie są to kwoty małe, gdyż standardowa firmowa karta kredytowa ma 100 000 USD limitu). Jeszcze innym rodzajem kredytowania (doskonałym, gdy przyjmujemy w sklepie internetowym, który założyliśmy na spółkę offshore płatności kartami kredytowymi) jest tzw. merchant cash advances. Jest to coś w rodzaju zaliczki gotówkowej na poczet przyszłych wpływów. Co warte podkreślenia – to nie jest klasyczna pożyczka, ale raczej „kupowanie” przez pożyczkodawcę określonego procentu od przyszłych wpływów ze sprzedaży. Co bardzo istotne, banki offshore bardzo liberalnie podchodzą do nawet bardzo optymistycznych założeń przyszłej sprzedaży. Jeśli np. założysz przychody ze sklepu z kursami video na poziomie np. 250 000 USD rocznie – żaden bank nie uzna, że to dużo – wręcz przeciwnie – uznany zostaniesz za realistę jeśli nie „pesymistę” biznesowego.

Procedura uzyskiwania kredytowania nawet do 1 miliona dolarów amerykańskich w oparciu o spółkę offshore nie jest bardzo skomplikowana, ale wymaga dość dużej staranności. Wiąże się też ona z dużym ryzykiem zarówno dla banku (może nie odzyskać pieniędzy) jak i dla agenta, prawnika oraz księgowego którzy załatwiają formalności. Jeśli wybiorą oni klienta niestarannie nie tylko nie zarobią swoich prowizji, ale mogą np. stracić licencję na zakładanie spółek lub AML (Anti-Money Laundering Certification – certyfikat, który gwarantuje, że np. księgowy sprawdza klientów, czy nie piorą brudnych pieniędzy).

Dlaczego trudno znaleźć agenta, który załatwi kredytowanie w oparciu o Business Plan od A do Z? Odpowiedź jest bardzo prosta. Spółka offshore co do zasady jest spółką anonimową. Dane dyrektora i udziałowców są niejawne i mogą nie występować w żadnym rejestrze. Niesie to oczywiście znaczące ryzyko dla pożyczkodawcy. Bank zarabia wówczas, gdy kredyt jest spłacany. Pośrednik (np. nasza firma) otrzymuje wynagrodzenie za „przyprowadzenie klienta” dopiero po roku regularnych spłat. Jeśli klient chociaż raz się spóźni z płatnością lub po prostu zniknie z pieniędzmi – pośrednik nie zarabia a nawet może stracić licencję. Z drugiej strony klient, któremu zakładamy spółkę może w każdej chwili… przestać spłacać i zniknąć. Spółka offshore jest anonimowa, dyrektor jest często nominowany, a dane udziałowców są niejawne. W konsekwencji nie jest możliwe nie tylko zwindykowanie spółki (kapitał zadeklarowany, majątku brak, etc) ale także niemożliwe jest pociągnięcie do jakiejkolwiek odpowiedzialności właściciela/dyrektora/udziałowców, gdyż ich dane nie występują w żadnym rejestrze. To w zasadzie główny powód, dla którego tak mało przedsiębiorców ma świadomość tego, że może uzyskać kredytowanie na spółkę offshore.

Jak wygląda cały proces załatwienia kredytowania? Jak wspominałem nie jest on bardzo skomplikowany, ale jest dość czasochłonny. Aby myśleć o kredycie na spółkę offshore musisz spełnić kilka warunków:

1. Podstawą jest prawidłowo założona spółka offshore.  Spółka musi być nie tylko prawidłowo założona z punktu widzenia formalnego, ale także musi być założona w oparciu o inwestycyjny business plan (spółka startup). Business plan będzie podstawą uzyskania kredytu więc musisz już na etapie rejestracji spółki mieć go w pełni „ogarnięty” – czyli napisany. Co ważne nie może to być żaden „szablonowy” business plan. Musi być napisany indywidualnie pod konkretny startup. Średnio dokument taki ma 30-50 stron. 

2. Pozałożeniu spółki musisz wystąpić od razu o dwa dokumenty tj. Letter of Good Standing oraz Certificate of Good Standing. Zrób to odrazu – aby oszczędzić 2 miesiące czekania.

3. Podstawą ubiegania się o kredyt będą Twoje KSIĘGI RACHUKOWE zarówno przeszłe jak i te z przewidywanymi zyskami. Aby ubiegać się o kredyt spółka musi mieć zamknięty jeden kwartał obrachunkowy. Wysokość obrotów w tych księgach będzie podstawą do przydzielenia lub nieprzydzielenia linii kredytowej. TAK prawdą jest, że dla spółki offshore nie trzeba prowadzić księgowości i w księgi wpisać można co się chce. Ponieważ dochody uzyskiwanie poza miejscem rejestracji spółki nie są traktowane jako dochód i nie podlegają opodatkowaniu to możemy w pliku excel z księgami umieścić takie dane na jakie tylko mamy ochotę. JEDNAK to MUSI wyglądać niezwykle profesjonalnie. ZATEM nie zrobisz tego samodzielnie. MUSISZ skorzystać z wyspecjalizowanej firmy księgowej, która przygotuje odpowiednio kilkadziesiąt stron w excel na tabelach przestawnych i wszystko będzie zgodne z wymogami lokalnych urzędów skarbowych (np. z Belize).

4. Musisz posiadać rachunek bankowy w banku, w którym będziesz ubiegał się o kredyt. NIE MUSI być to rachunek podstawowy Twojej spółki offshore. Ważne, aby przed złożeniem wniosku kredytowego założyć w banku konto firmowe oraz osobiste. Dzięki temu bank z jednej strony nabierze przekonania, że spółka istnieje a z drugiej przy okazji zakładania konta prywatnego przejdziesz procedurę KYC (Know Your Customer).

5. Przy kwocie kredytu powyżej 500 000 USD konieczna będzie osobista wizyta prezesa spółki w celu podpisania umowy w siedzibie banku (zatem przygotuj się na wakacje na Seszelach lub w Belize). Czasami może być konieczna osobista wizyta w Company House celem potwierdzenia Twojej tożsamości.

6. Trzeba spełnić szereg formalności i apostilować szereg dokumentów. Tym jednak nie musisz się w ogóle przejmować. Udzielasz pełnomocnictwa agentowi pośredniczącemu i załatwia to w pełni za Ciebie.W sumie tyle pod względem formalnym.

A teraz kwestia tego o jakie kwoty kredytowania i jakie rodzaje kredytów można się ubiegać. UWAGA! Omawiamy tylko te kredyty i takie kwoty, które przeprocesowaliśmy – zatem możemy zaręczyć, że to wykonalne. TAK teoretycznie na stronie np. CIBC FirstCaribbean International Bank przeczytasz o kredytowaniu do 5 milionów USD, ale…nie zagwarantujemy sukcesu takiego procesu – im większa kwota tym większe ryzyko odmowy. Możemy jednak zagwarantować, że jeśli masz spółkę offshore możesz ubiegać się o następujące rodzaje kredytów i następujące kwoty (przeprocesowane wielokrotnie):

Karty kredytowe z łącznym limitem 100 000 USD

Business lines of credit – czyli kredyt na rachunku bieżącym w kwocie 500 000 USD

Merchant cash advances – do kwoty 100 000 USD

Kredyt firmowy – do kwoty 900 000 USD (teoretycznie można nawet do 5 milionów USD, ale wymaga to spełnienia szeregu formalności np. posiadania fizycznej siedziby firmy w kraju rejestracji np. na Seszelach i zatrudniania tam pracowników np. obsługi sekretariatu, itp.).

Ok wiemy już jakie są rodzaje kredytów, kwoty oraz jakie warunki trzeba spełnić, aby uzyskać kredytowanie. A teraz najważniejsze z Twojego punktu widzenia. Jaki jest koszt tak uzyskanego pieniądza?

– Podstawowy koszt to zazwyczaj 15% kwoty załatwionych kredytowań. UWAGA! Oznacza to, że jeśli dostaniesz kartę kredytową z limitem 100 000 USD np. AMEX Platinium to musisz z tej karty 15 000 USD przelać na konto agenta rejestrującego. Wszystkie koszty związane z kredytowaniem rozliczane są na zasadzie success fee czyli płacisz dopiero, gdy kredytowanie zostanie uruchomione.

– Oczywiście koszty przygotowania ksiąg czy też rejestracji spółki/ogarnięcia dokumentów musisz pokryć z góry. Trudno, aby ktoś za Ciebie wyłożył kilka tys usd za spółkę nie mając gwarancji, że będziesz chciał w ogóle jakieś kredytowanie.

 

W jakich sytuacjach warto pomyśleć o kredycie na spółkę offshore? Po pierwsze kredyt jest teoretycznie udzielany na realizację business plan. Nie możesz zatem wypłacić sobie 500 000 USD z kredytu i kupić np. mieszkania w Warszawie. Albo inaczej. Możesz tak zrobić, ale nie powinieneś – dlatego weryfikujemy naszych klientów i często odmawiamy procesowania wniosków. Zakładam jednak, że będziesz trzymał się naszych wytycznych. Zatem kredyt jest udzielany pod business plan a to oznacza, że jest on absolutnie kluczowy. Na pewno warto pomyśleć o kredycie na spółkę offshore jeśli:

– nie masz w Polsce zdolności kredytowej lub masz ”zawalony’ BIK.

– nie masz szans na uzyskanie kredytowania z polskich banków na Twój pomysł biznesowy (np. chcesz otworzyć kantor kryptowalut – wówczas żaden polski bank nie będzie z Tobą chciał rozmawiać)

– działasz w branży, gdy jest bardzo duże ryzyko i bardzo duże zyski. Znasz się na niej i masz pewność, że pomnożysz uzyskane pieniądze nie psując tym samym reputacji agentowi rejestrującemu.

szukasz finansowania Twojego startupu – masz pomysł, który można przekuć w realny business plan.

 

Zdaję sobie sprawę, że powyższy artykuł nie odpowiada na wszystkie pytania jakie mogą się pojawić. Jeśli chcesz być na bieżąco – zapisz się do newslettera na dole strony – na pewno będę jeszcze poruszał temat kredytowania w moich artykułach na blog. Jeśli jesteś zainteresowany uzyskaniem kredytowania – napisz do mnie e-mail. Analogicznie jeśli masz pytania nie możesz czekać do kolejnych wpisów/masz pilną potrzebę – napisz do mnie: kontakt@ttconsulting.biz – postaram się pomóc via e-mail/tel.

Ostatnie wpisy na blogu

2% zamiast 20%. Jak Białoruś stała się rajem podatkowym dla polskich firm.

Gdy myślimy o rajach podatkowych, do głowy przychodzi raczej Cypr, Luksemburg albo egzotyczne wyspy na Karaibach. Białoruś? Raczej nie. A jednak – wbrew intuicji, doświadczeniu i zdrowemu rozsądkowi – to właśnie relacja podatkowa między Polską a Białorusią otwiera przed firmami furtkę, która z punktu widzenia prawa jest całkowicie legalna, ale

Jak płacić 0% podatku od ktyptowalut. Azory – raj podatkowy nie tylko dla krypto.

Jeśli myślisz, że raj podatkowy musi być nudny jak dokumentacja blockchaina, to najwyraźniej nie słyszałeś o Azorach, gdzie nie tylko wieloryby mają się dobrze, ale także kryptowalutowi „wieloryby” mogą oddychać z ulgą – bo tutaj zyski z krypto są wolne od PIT-u, co oznacza, że możesz handlować, mine’ować i HODL’ować do woli,